Przerwy micro to nawyk, który warto sobie wyrobić w ramach codziennej praktyki work-life balance. To zazwyczaj kilku- czy kilkunastominutowy odpoczynek po skończeniu zadania lub jego określonej części. Takie przerwy możesz rozplanować sobie w odstępach półgodzinnych lub godzinnych (np. 60 minut pracy – 5-15 minut przerwy), ale nie musisz trzymać się tego aż tak rygorystycznie: najważniejsze w tym jest dostosowanie planu dnia do własnego rytmu pracy.
Pracując z domu, gdzie nie ma współpracowników, którzy wyciągnęliby się na kawę do firmowej kuchni czy na lunch do pobliskiej knajpki, nieco trudniej jest pamiętać o takich przerwach. Jednak z drugiej strony, w pracy zdalnej w trakcie kilkuminutowej przerwy możesz nie tylko napić się kawy, przekąsić coś czy wyjść na chwilę na zewnątrz, aby zaczerpnąć powietrza. Micro-przerwę w domu możesz wykorzystać również na inne aktywności:
- porozciągaj się, zrób kilka prostych ćwiczeń fizycznych – twój kręgosłup będzie ci dziękował do końca życia,
- zrób krótką medytację,
- wyjdź na spacer,
- weź prysznic – czasem to najlepszy sposób na pobudzenie kreatywności,
- przeczytaj fragment książki,
- posłuchaj muzyki, koncentrując się wyłącznie na tym,
- praktykuj świadome oddychanie.
Najogólniej rzecz ujmując – nie ograniczają cię biurowe reguły, więc możesz robić to, na co w danym momencie masz ochotę. Pamiętaj przy tym, aby w czasie przerw micro nie scrollować social mediów – nie jest to najbardziej efektywna forma odpoczynku dla mózgu.